Ciężka lokomotywa wtoczyła się powoli na peron. Kilkoro niecierpliwych pasażerów przestępowało z nogi na nogę, klucząc pomiędzy gigantycznymi bagażami porzuconymi na rozgrzany asfalt. Ale wagony otworzą dopiero za pół godziny. Niedbale uczesana kobieta w niebieskim uniformie Rosyjskich Kolei Żelaznych (ros. Российские Железные Дороги РЖД, Rossiyskie Zheleznye Dorogi) wertuje nasze papiery krzywiąc się w grymasie niezadowolenia. Marszczy nos, bo bilety internetowe to rzadkość, więc prowadnica ma wątpliwości. - Wodit'!- krzyczy i gestem wskazuje na otwarty plackart (rus. плацкарт) - wagon z miejscami sypialnymi bez przedziałów. Ten pociąg jest jak hotel na kółkach - myślę. Ludzie będą w nim mieszkać przez następne kilka dni. Spać, myć się, pić wódkę i grać w karty. A czas w takim miejscu mija powoli. Bardzo powoli.
Top Menu
28 października 2013
Projekt Transazja 2013
Zaczęło się od pewnej książki. A czemu nie Syberia?! Dzika i nieokiełznana we wszystkich swych aspektach, ziemia o historii burzliwej jak Pacyfik. Długie wieczory knucia i spiskowania, planowania i szperania w przestworzach sieci zaowocowały dwumiesięczną podróżą pociągiem w głąb Azji. Trasa z czasem wydłużyła się poza Pekin i tak nasze przygody zakończyliśmy na poddaszu świata, w Himalajach.
Chcemy zachęcić was do odwiedzania naszego bloga, na którym już wkrótce ukażą się kolejne posty relacjonujące naszą ekscytującą wyprawę. Podzielimy się naszymi przygodami i doświadczeniami, zarówno dobrymi jak i tymi, które do dziś wywołują gęsią skórkę. Mamy nadzieję, że teksty staną się dla niektórych inspiracją, a innym miło wypełnią czas w te jesienne wieczory i popołudnia.
W najbliższym czasie ukażą się między innymi:
Czytaj następny post z tej serii.
Chcemy zachęcić was do odwiedzania naszego bloga, na którym już wkrótce ukażą się kolejne posty relacjonujące naszą ekscytującą wyprawę. Podzielimy się naszymi przygodami i doświadczeniami, zarówno dobrymi jak i tymi, które do dziś wywołują gęsią skórkę. Mamy nadzieję, że teksty staną się dla niektórych inspiracją, a innym miło wypełnią czas w te jesienne wieczory i popołudnia.
Kliknij, aby powiększyć |
W najbliższym czasie ukażą się między innymi:
- Na wschód! Tam musi być cywilizacja (czytaj)
- Bajkał, niebieskie oko Syberii (czytaj)
- Spontaniczne przekraczanie granic (czytaj)
- Gobi 4x4 Dzień 1: Płonące Klify (czytaj)
- Gobi 4x4 Dzień 2: Śpiewające Wydmy (czytaj)
- Gobi 4x4 Dzień 3: Yolyn Am (czytaj)
- Beijing - Wielkie China Town (czytaj)
- Pociągiem przez Chiny (czytaj)
- Jezioro Fuxian, czyli podróż do przeszłości
- Katmandu, między Buddą a Brahmą
- Annapurna, okrutna góra
- Twarze Nepalu (czytaj)
Czytaj następny post z tej serii.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Plecane wpisy
none...