Powiedz mi co wiesz o miejscu, gdzie dorastałeś/aś. Znasz jego topografię na wskroś. Wiesz co nie co o historii, zwłaszcza jeśli nauczyciel tego przedmiotu w podstawówce przypomina Ci o tym na lekcji. Albo jak wyprowadzasz psa na spacer i mijasz pamiątkową płytę z inskrypcją. Daty wydłubane w granicie, znicze zapalane przez sąsiadkę, wspomnienia dziadków.
Moje dwie lokalne ojczyzny - Wawer i Grochów zioną historią z każdego kamienia. I nagle uświadomiłam sobie, że o moim "nowym domu" nie wiem praktycznie nic, oprócz tego, co mogę wydedukować rozglądając się po okolicy.
Dawno, dawno temu...
Et godt sted at bo - miejsce dobre do mieszkania, czytam...Skaerbaek to miejscowość licząca lekko ponad 2 tys mieszkańców. Tutaj także pielęgnuje się pamięć o dawnych czasach. Najwidoczniej ludzie lubią myśleć że ich domy wyrastają na ziemiach, po których wieki temu biegali rogaci Wikingowie i toporami wyznaczali granice swych osad. Kto przeżywał wycieczkę na Ostrów Tumski albo z zachwytem chłonął legendy o założycielach Państwa Polan, ten zrozumie. Później, gdzieś w wieku oświeconym pojawia się hrabia/król/szlachcic/książę, który stawia imponujący zamek fortecę i przyczynia się do rozwoju okolicy, za co zyskuje przydomek "budowniczy". Wszelkie zabiegi tego typu to jednak tylko przykrywka dla ekspansywnej polityki, bo apetyt na podboje sąsiednich terenów - w tym przypadku potężnej wyspy Fioni (dun.
Fyn) - ma każdy, kto posiada przynajmniej cztery imiona i tytuł. Tej całej historii trzeba dodać jeszcze szczyptę dramatyzmu i wspomnieć o złym najeźdźcy - "wszędobylskich, agresywnych i niszczycielskich" Szwedach. Tak pokrótce należy przedstawić dzieje miasteczka, które w ubiegłym stuleciu przeszła ogromną transformację i na tym chcę się skupić.
|
Skærbæk Havn |
Najważniejszą decyzją, która wpłynęła na rozwój miasteczka była rozbudowa portu rybackiego w latach 20-tych XX wieku. Wcześniej prymitywa infrastruktura portu pozwalała na stacjonowanie znacznie mniejszych łodzi, zajmowano się głównie połowem morświna. Nowy port dał więcej możliwości i napędził lokalną gospodarkę na tyle, by uczynić ze Skaerbaek najbogatszą miejscowość w gminie. Do lat 40-tych flota rybacka stanowiła ok. 50 łodzi. Oprócz rybołówstwa miejscowa ludność trudniła się przetwórstwem ryb, handlem, budową łodzi, przemysłem drzewnym i rolnictwem.
|
Skærbæk Havn |
Tuż po Drugiej Wojnie Światowej wybudowano tu elektrownię o spółdzielczych prawach własności. W latach 50-tych zakład przejęła firma Elsam, która obecnie została wchłonięta przez największy kombinat energetyczny w Danii - Dong Energy. Elektrownia góruje w krajobrazie do dziś, zatrudnia ok. 800 pracowników, z czego część zamieszkuje wraz z rodzinami należące do firmy osiedle domków jednorodzinnych w Skaerbaek. Właśnie w ten sposób my wylądowaliśmy w tym, z pozoru odludnym miejscu.
Intensywny rozwój infrastruktury w latach 70-tych - m.in. budowa autostrady - przyczynił się do wielu odkryć archeologicznych. Analiza gruntu, modelowanie zjawisk związanych ze zlodowaceniem oraz wszelkie ślady osadnictwa stopniowo dały obraz z przeszłości tych malowniczych terenów. Dziś już wiadomo, że domostwa pionierów znajdują się 2 metry pod wodą, gdyż cieśnina zmieniła się pod wpływem Zlodowacenia Bałtyckiego.
|
Skærbæk Havn |
Teraz...
Rybołówstwo nadal cieszy się powodzeniem, chociaż duże koszty siły roboczej czynią lokalny towar dość drogą przyjemnością. Napływ tańszych owoców morza pochodzących z połowów na Morzu Północnym kieruje większość przedstawicieli
homo economicus do supermarketów zamiast do maleńkiego sklepiku w portowym zaułku.
|
Skærbæk Havn |
Dziś w porcie obok łodzi rybackich stoją imponujące żaglówki, łodzie motorowe i katamarany. Letnimi wieczorami robi się tu gwarno i wesoło. W łodziach przesiadują staruszkowie za stolikami przy świecach. Obok pan w gustownych swetrze obejmuje blond-włosą piękność w kieliszkiem szampana w ręku. Ostatni rybak taszczy pusty koszyk roztaczając za sobą woń świeżej ryby. Gdzie indziej grają w karty, co jakiś czas wykrzykując "skål!" (czyt.
skol, pol.
na zdrowie). Jesienią w porcie panuje nie mniejsze poruszenie. Łodzie ściągane są na brzeg i dokładnie czyszczone, następnie ładowane na przyczepy i wywożone.
|
Skærbæk Marina |
|
Skærbæk Havn |
Dla amatorów plażowania, grillowania, czy zabaw w wodzie jest też plaża otoczona od strony lądu bukowym parkiem. Miejsce to nie jest może tak zjawiskowe jak rozległe plaże i wydmy z północy kraju, ale niewątpliwie ma swój urok.
|
Droga na plaze, Skærbæk |
|
Widok na Kolding Fiord, Skærbæk |
Domki jak z klocków czy klocki jak domki?
Obok zabytkowych, lecz wciąż jeszcze zamieszkiwanych chatek, o soczewkowych oknach i trzcinowych dachach, wyrastają imponujące wille - te o klasycznej architekturze a także bardziej nowoczesne, bo ze szkła, betonu i drewna. Powierzchnie dachów czerwienią się na wzgórzu ponad portem i stopniowo obniżają się ku cieśninie. Widok na Skarbaek przypomina mi trochę obrazek z katalogów Lego, które z zapartym tchem wertowałam w poszukiwaniu inspiracji spełniając swe ambicje jako mały budowniczy.
|
Særbæk |
|
Skærbæk |
|
Skærbæk |
PS
Jeśli lubisz nas czytać, podobają Ci się nasze zdjęcia albo masz coś do dodania, proszę nie wahaj się pozostawić po sobie śladu innego niż w statystykach odwiedzin. Twój komentarz będzie dla nas cenny, ponieważ staramy się aby "Kartki" były coraz lepsze. Pamiętaj, że możesz nas także subskrybować - wystarczy, że wpiszesz swój adres mailowy w miejscu po prawej stronie u góry tej strony.
skål
OdpowiedzUsuńMój apetyt na Danię jest jeszcze większy po tym wpisie. Dziękuję za dzisiejszy wieczór :)
OdpowiedzUsuńDziękuję również i zapraszam :-) Dania jest piękna.
Usuń